HIGIENA A ZDROWY ORGANIZM
Od zdrowia jamy ustnej
może zależeć zdrowie całego organizmu. Choroby dziąseł i towarzyszące im stany
zapalne w jamie ustnej mogą mieć wpływ na pracę układu pokarmowego, układu
krążenia, a nawet na rozwój cukrzycy.
Na zdrowie patrzy się
dziś bardziej holistycznie. Faktycznie,
jak pokazują badania American Academy of Dentistry osoby cierpiące na choroby
przyzębia aż o 40 proc. są bardziej narażone na choroby przewlekłe. Takich
związków usta-ciało specjaliści dziś doliczyli się już kilkanaście, są one
powodem, dla których warto dbać o jamę ustną. W wielu przypadkach winne są
bakterie, powodujące rozwój chorób przyzębia i przyczyniające się do rozwoju
stanu zapalnego. Infekcja sprawia, że do walki z bakteriami rusza układ odpornościowy.
Nieleczona, sieje spustoszenie, niszcząc miękkie tkanki dziąsła i kości, które
utrzymują zęby na swoim miejscu. Efekt - paradontoza.
Choroby przyzębia mogą
mieć także wpływ na kondycję naszego serca. Jak podają naukowcy z Boston
University Goldman School of Dental Medicine aż 91 proc. pacjentów z chorobami
serca dotknięte jest chorobami przyzębia. Schorzenia te mają kilka wspólnych
przyczyn np. palenie papierosów, uboga w witaminy i minerały dieta, a także
nadwaga. Co więcej, wielu naukowców przypuszcza, że choroby przyzębia mają
bezpośredni wpływ na ryzyko wystąpienia chorób serca np. zapalenia mięśnia
sercowego, wsierdzia lub osierdzia, a w wielu przypadkach mogą doprowadzić do
zawału.
Od papierosa do
bezzębnego uśmiechu. Związku znów trzeba szukać w bakteriach. Przenikające z
jamy ustnej do krwioobiegu drobnoustroje traktowane są tam jak ciała obce. Są,
więc atakowane przez przeciwciała. W efekcie tego bakteria staje się cięższa i
osiada na ścianach naczyń krwionośnych. Dochodzi do powstania groźnej blaszki
miażdżycowej, niebezpiecznej m.in. dla naczyń wieńcowych. Zwiększona przez stan
zapalny w jamie ustnej krzepliwość krwi może doprowadzić do oderwania się
takiej blaszki i zatkania naczynia krwionośnego.
Schorzenia dziąseł są
niebezpieczne także dla kobiet chorujących na osteoporozę. I chociaż związek
tylko z pozoru może wydawać się odległy, to obie choroby mają jedną cechę
wspólną - osłabienie kości. Dlatego kobiety chorujące na osteoporozę powinny
szczególnie przeciwdziałać pojawieniu się infekcji w jamie ustnej.
Choroba przyzębia może
siać spustoszenie także w innych częściach naszego organizmu. Namnażające się w
jamie ustnej bakterie, mogą być przyczyną rozwoju zapalenia płuc i obturacyjnej
choroby płuc, pogarszając stan chorego i spowalniając proces jego leczenia. W
łagodnych przypadkach te same drobnoustroje mogą być odpowiedzialne za…
nawracające przeziębienia i zapalenia gardła. Ponadto bakterie docierając do
nerek mogą spowodować kłębuszkowe zapalenie nerek. Rozchwianie pracy układu immunologicznego
może z kolei doprowadzić do powstania reakcji alergicznych.
Istnieje także związek
pomiędzy chorobami dziąseł, a układem pokarmowym. - Występujące u osób z
chorobami przyzębia opuchlizny, podrażnienia i rozchwiania zębów sprawiają, że
nie są one w stanie pogryźć prawidłowo jedzenia, w efekcie, czego rośnie ryzyko
stanów zapalnych układu pokarmowego, refluksu, a nawet schorzeń zębów, które
trawione są przez cofające się kwasy żołądkowe.
Sylwia Drobik, Paulina
Mintzberg-Wachowicz
Komentarze
Prześlij komentarz