wtorek, 29 marca 2016

ROBIMY SELFIE I CZYM PRĘDZEJ PĘDZIMY DO DENTYSTY




Obsesja robienia selfie prowadzi do fali dysmorfofobii na punkcie zębów. Dentyści przyjmują coraz więcej pacjentów, których jedynym problemem jest przekonanie, że mają „końskie jedynki”. I za wszelką cenę chcą zmniejszyć tę dysproporcję. Nie zdają sobie sprawy, że jest to zwykłe złudzenie, gdyż ich telefon komórkowy zbliżony nadmiernie do twarzy, kreuje nieco zniekształcony obraz.
W jednej z londyńskich klinik stomatologicznych liczba pacjentów domagających się korekty „jedynek”, które w rzeczywistości wyglądają zupełnie normalnie, zwiększyła się ostatnio o 30 proc. Dominują wśród nich kobiety, które do sprawdzenia stanu makijażu wykorzystują komórki zamiast tradycyjnej puderniczki.


Sylwia Drobik, Paulina Mintzberg-Wachowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz