Przyczyn wszelakich i
regularnych bóli głowy można szukać także, a jakże, w jamie ustnej. Naukowcy
podają aż 76 takowych przyczyn. Źródłem może być przemęczenie, wielogodzinne
przebywanie w jednej pozycji, a także schorzenia np. kręgosłupa, zatok, oczu
czy cukrzyca. W temacie stomatologii przyczyną może być także stres
stomatologiczny. Mnóstwo ludzi uskarża się na nawracający ból głowy: stres,
nadmiar kofeiny, bezsenność, a także schorzenia np. kręgosłupa, nadciśnienie
tętnicze, infekcje górnych dróg oddechowych czy choroby tarczycy. Źródłem bólu
może być napięcie mięśni głowy, twarzy, szyi i ramion spowodowane schorzeniami
jamy ustnej. Niewłaściwy kontakt zębów, ich nieprawidłowe stykanie się, braki
zębowe, destrukcyjne luki, braki skrzydłowe, powodują, że zaburzeniu ulega
praca mięśni zlokalizowanych na głowie, wokół szyi, a nawet na ramionach i
plecach.
Ciągły ich skurcz lub
nadwyrężenie, a co za tym idzie niedotlenienia, sprawia, że odczuwamy
napięciowy ból głowy, szumy w uszach, bóle głowy. Taki ból obejmuje najczęściej
całą głowę i dopada nas nagle. Może się objawiać np. uczuciem ciężaru, ucisku
lub ściągania w skroniach lub potylicy.
Jedną z jego przyczyn może być choroba okluzyjna. Jest ona konsekwencją niewłaściwego stykania się zębów górnego i dolnego łuku. Jej przyczyną są m.in. nieleczone wrodzone i nabyte wady zgryzu, nieprawidłowo wyrzynające ósemki, braki zębowe, a nawet źle założone wypełnienia. Jednym z najbardziej charakterystycznych objawów schorzenia jest nerwowe, często bezwiedne, zaciskanie zębów i zgrzytanie nimi np. podczas snu. Konsekwencją tego jest ich starcie, pęknięcie szkliwa, ubytki, krwawienia dziąseł, a w nawet utrata zębów oraz nawracający ból głowy i żwaczy.
Jedną z jego przyczyn może być choroba okluzyjna. Jest ona konsekwencją niewłaściwego stykania się zębów górnego i dolnego łuku. Jej przyczyną są m.in. nieleczone wrodzone i nabyte wady zgryzu, nieprawidłowo wyrzynające ósemki, braki zębowe, a nawet źle założone wypełnienia. Jednym z najbardziej charakterystycznych objawów schorzenia jest nerwowe, często bezwiedne, zaciskanie zębów i zgrzytanie nimi np. podczas snu. Konsekwencją tego jest ich starcie, pęknięcie szkliwa, ubytki, krwawienia dziąseł, a w nawet utrata zębów oraz nawracający ból głowy i żwaczy.
Ale nie tylko choroba
okluzyjna może stać się przyczyną bólu głowy. Także najczęstsze wady zgryzu,
takie jak: przodozgryz i tyłozgryz, zgryz krzyżowy, otwarty czy głęboki mogą
być źródłem napięcia mięśni, a co za tym idzie przewlekłego bólu głowy. W
każdym z tych patologicznych przypadków niezbędne jest leczenie. W niektórych
przypadkach np. przy stłoczeniu wystarczające może być leczenie ortodontyczne,
które zapobiega napięciom mięśni i przeciążeniu stawu skroniowo - żuchwowego. W
bardziej złożonych przypadkach konieczne jest usunięcie ósemki. Także
pojedynczy ubytek może nieźle uprzykrzyć życie. Brak jednego zęba sprawia, że
pozostałe zęby wychylają się w kierunku powstałej luki. Mówiąc wprost - tracąc
podparcie, zaczynają się ruszać i wysuwać z zębodołu. Jest to tzw. efekt
Godona. Głowa może boleć także od szeregu innych schorzeń jamy ustnej. Ból
głowy towarzyszy m.in. chorobom dziąseł, w tym paradontozie, a także stanom
zapalnym miazgi. Może się pojawić także w momencie, kiedy odsłonięciu ulegną
zakończenia nerwowe np. przy złamaniu zęba. Źródłem bólu może być także źle
wykonane wypełnienie, niedopasowane do zębów sąsiadujących, a więc zaburzające
prawidłowe stykanie się zębów górnych i dolnych. W tym ostatnim przypadku
konieczna może być zmiana wypełnień lub ich ponowne oszlifowanie.
Sylwia Drobik, Paulina
Mintzberg-Wachowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz