Jak donosi
dentysta.eu- Proporcjonalnie do rosnącej popularności seksu oralnego wzrasta
też liczba zakażeń chorobami przenoszonymi drogą płciową lub zakażeniami
narządowymi i układowymi. Początkowo zależność ta nie było traktowana poważnie,
ale wyniki wieloletnich obserwacji potwierdziły przypuszczenia, że miłość
francuska zwiększa ryzyko przeniesienia zakażenia mikrobiologicznego na
partnera. I ta właśnie możliwość stanowi największe
zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia osób gustujących w uprawianiu seksu
oralnego. Przeniesienie czynnika zakaźnego może nastąpić poprzez krew lub płyny
ustrojowe.
Niebezpieczeństwo zakażenia wzrasta, gdy:
• tkanki jamy
ustnej są uszkodzone – wystarczy minimalne otarcie lub rozcięcie śluzówki, a
patogen w tym właśnie miejscu ma otwartą drogę do krwiobiegu i tkanek całego
organizmu;
• partner
seksualny ma obniżoną odporność – słabsza kondycja układu immunologicznego
powoduje, że nie reaguje on sprawnie na kontakt z czynnikiem chorobotwórczym;
• mężczyzna
uprawia seks oralny z kobietą podczas menstruacji – jeśli partnerka jest
zarażona drobnoustrojem chorobotwórczym przenoszącym się przez krew, ryzyko
zainfekowania partnera jest bardzo duże.
Sylwia Drobik, Paulina
Mintzberg-Wachowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz