Cukrzyca jako już
choroba cywilizacyjna nie pozostaje też bez wpływu na jamę ustną. Została
uznana za jeden z głównych czynników ryzyka parodontozy, jest często przyczyną
infekcji grzybiczej i innych zmian błony śluzowej jamy ustnej. Oprócz
konieczności radzenia sobie ze skutkami ubocznymi cukrzycy w jamie ustnej,
warto, by stomatolog oraz higienista miał świadomość, że szereg objawów
równocześnie występujących może stać się sygnałem do podejrzenia obecności
jeszcze niezdiagnozowanej cukrzycy, której sam pacjent nie jest świadomy.
Związek między
cukrzycą a chorobą przyzębia w piśmiennictwie odnotowany jest już od kilkudziesięciu
lat. Już w 1960 r. Każda rana w obrębie jamy ustnej cukrzyka np. na skutek
przypadkowego przygryzienia błony śluzowej, urazu szczoteczką do zębów,
zranienia twardym pokarmem, wywołana źle dopasowaną protezą czy obecna po
usunięciu zęba lub po każdym innym zabiegu chirurgicznym) u pacjenta z cukrzycą
źle może się goić. Przyczyną są zmiany w naczyniach krwionośnych wywołane
przewlekłą hiperglikemią sprawiające, że rana jest słabiej dotleniona i
odżywiona, bardziej narażona jest też na nadkażenie drobnoustrojami obecnymi w
jamie ustnej z powodu nieprawidłowo działających miejscowych mechanizmów
obrony.
Chorzy na cukrzycę
uskarżają się często na wysuszenie błony śluzowej jamy ustnej. To konsekwencja
zmniejszonej u nich produkcji śliny . Łączy się to z zaburzeniami odczuwania
bodźców smakowych i pieczeniem całej śluzówki. Chorzy na cukrzycę to także
pacjenci z charakterystycznym oddechem tzw. acetonowym.
Sylwia Drobik, Paulina
Mintzberg-Wachowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz