Brak chociażby pojedynczego zęba
mają olbrzymi wpływ na funkcjonowanie całego układu stomatognatycznego. Każda
destrukcyjna luka wywołuje zaburzenia w obrębie całego łuku zębowego. Z czasem
doprowadzając nawet do deformacji zgryzu, a tym samym wpływa negatywnie na
estetykę twarzy. Nasz wygląd oraz mowę. Zęby usadowione są w łuku jeden obok
drugiego, stykają się ze sobą, stanowią jedną funkcjonalną całość. Siła żucia
działa na ząb z góry, ponieważ jednak jest on elementem większego układu, siła ta zostaje przeniesiona także na
zęby sąsiednie. Tymczasem jeżeli w łuku zębowym zabraknie chociażby jednego
elementu, sąsiadujący z pustym miejscem ząb zostanie nadmiernie obciążony,
przerzuca się na niego zadania z innego zęba, stopniowo także zacznie się
przechylać. Z czasem – poddany siłom żucia i pozbawiony oparcia swojego sąsiada
– może ulec rozchwianiu, ukruszeniu lub nawet pęknięciu. Ząb, przechylając się
mocno w jedną stronę, zacznie wystawać drugim końcem ponad płaszczyznę zgryzu.
Zęby
potrafią się nie tylko przesuwać, lecz również – wysuwać. W tym przypadku efekt
Godona polega na nawarstwianiu kości w okolicy wierzchołka korzenia, dzięki
czemu ząb pozbawiony kontaktu z antagonistą /przeciwstawnym staje się znacznie
dłuższy niż powinien. Po paru latach może się okazać, że górne i dolne zęby
zaczynają się mijać, a pacjent ma coraz większe problemy ze zgryzem.
Zatem usunięcie zęba powoduje przechylenia i rozchwiania zębów, a z czasem prowadzi do poważnych zaburzeń zgryzu. Dlatego jeśli stracimy ząb, uzupełnijmy ten brak jak najprędzej, nie czekając, aż pojawi się efekt Godona.
Sylwia Drobik, Paulina Mintzberg-Wachowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz