Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) wystosowała zakaz
sprzedaży mydeł antybakteryjnych. Stosowanie mydeł bakteriobójczych w dłuższym
okresie może być szkodliwe dla organizmu człowieka.
Zakaz sprzedaży dotyczy 19 substancji wchodzących w skład mydeł bakteriobójczych. W międzyczasie naukowcy przeprowadzili testy na mydłach. Wzięli pod lupę 20 rodzajów bakterii i potraktowali je mydłem antybakteryjnym. Wyniki, które zostały opublikowane w 2015 roku na łamach „Journal of Antimicrobial Chemotherapy „ wskazywały na to, że mydło bakteriobójcze ma taką samą skuteczność, co normalne!!! Badanie wykazały także bardziej niepokojący fakt. Mydła bakteriobójcze zakłócają naturalną równowagę mikrobiologiczną ludzkiej skóry. Do tego mogą przyczynić się do uodparniania się bakterii na antybiotyki, co może zaszkodzić całej populacji.
Już w 2013 roku FDA zobowiązała producentów mydeł do udowodnienia skuteczności oraz nieszkodliwości swoich produktów.
Zakaz sprzedaży dotyczy 19 substancji wchodzących w skład mydeł bakteriobójczych. W międzyczasie naukowcy przeprowadzili testy na mydłach. Wzięli pod lupę 20 rodzajów bakterii i potraktowali je mydłem antybakteryjnym. Wyniki, które zostały opublikowane w 2015 roku na łamach „Journal of Antimicrobial Chemotherapy „ wskazywały na to, że mydło bakteriobójcze ma taką samą skuteczność, co normalne!!! Badanie wykazały także bardziej niepokojący fakt. Mydła bakteriobójcze zakłócają naturalną równowagę mikrobiologiczną ludzkiej skóry. Do tego mogą przyczynić się do uodparniania się bakterii na antybiotyki, co może zaszkodzić całej populacji.
Już w 2013 roku FDA zobowiązała producentów mydeł do udowodnienia skuteczności oraz nieszkodliwości swoich produktów.
Według Amerykańskiej Agencji Żywności i Leków, wystarczy od 15 do
30 sekund intensywnego szorowania zwykłym mydłem!!!To powinno zapewnić
usunięcie niebezpiecznych drobnoustrojów.
Źródło: nytimes.com, biotechnologia.pl
Sylwia Drobik,
Paulina Mintzberg-Wachowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz